Motyw Burza w Tatrach (2019) to taki, który przykuł uwagę milionów ludzi na całym świecie. Od dłuższego czasu Burza w Tatrach (2019) jest przedmiotem debaty, dyskusji i głębokich analiz. Jego wpływ na społeczeństwo, kulturę i gospodarkę jest niezaprzeczalny, a jego znaczenie pozostaje dziś oczywiste. W tym artykule zbadamy wiele aspektów Burza w Tatrach (2019), od jego pochodzenia i ewolucji po wpływ na różne aspekty życia codziennego. Mamy nadzieję, że poprzez dokładne badanie rzucimy światło na to zjawisko i przedstawimy jasny i zwięzły obraz jego znaczenia dla współczesnego świata.
![]() Giewont z widocznym metalowym krzyżem na szczycie – miejsce porażenia największej grupy turystów | |
Państwo | |
---|---|
Miejsce | |
Rodzaj zdarzenia | |
Data | |
Godzina |
13:25 |
Ofiary śmiertelne |
5 osób |
Ranni |
157 osób |
Położenie na mapie Tatr ![]() | |
Położenie na mapie Karpat ![]() | |
![]() |
Burza nad Tatrami – burza, która przeszła w czwartek 22 sierpnia 2019 roku wczesnym popołudniem przez Tatry Zachodnie. W wyniku uderzeń co najmniej kilku[1] doziemnych wyładowań atmosferycznych (piorunów) porażeni zostali turyści, większość ofiar przebywała w tym czasie w okolicy szczytu Wielkiego Giewontu. 5 osób zginęło (4 po stronie polskiej i 1 po stronie słowackiej[2]), a 157 zostało rannych[3].
Najwięcej ofiar spowodował piorun, który ok. 13:25[4] uderzył w skały i łańcuchy w pobliżu krzyża na Giewoncie. Wielu turystów doznało porażenia, gdy trzymali się metalowych łańcuchów, ponadto prąd przepłynął po mokrych skałach. Część poszkodowanych doznała obrażeń (m.in. złamań i stłuczeń) w wyniku upadku z dużej wysokości, poza tym w wyniku uderzenia pioruna kamienie różnej wielkości odprysły, raniąc kolejne osoby. Śmierć poniosły dwie kobiety w wieku 24 i 46 lat oraz dwoje dzieci w wieku 10 lat. Stan wielu poszkodowanych był ciężki, zagrażający życiu[2].
Około 15–20 minut przed uderzeniem w Giewont piorun uderzył w rejonie Ciemniaka, raniąc portugalskiego turystę[1]. Po stronie słowackiej piorun uderzył w Banówkę, spychając czeskiego turystę w przepaść, w wyniku czego mężczyzna zginął[2][5].
W akcję ratunkową zaangażowanych było ok. 180 ratowników, w tym 80 ratowników TOPR[3]. Rannych przez kilka godzin przewożono śmigłowcami TOPR-u, LPR-u i Policji[2]. W sumie 56 osób zostało hospitalizowanych[6]. Według danych na 24 sierpnia godz. 13:10 w szpitalach wciąż przebywało 29 osób poszkodowanych w wyniku burzy[3].
Po wypadku uruchomiono sztab kryzysowy. W Zakopanem do końca tygodnia ogłoszona została żałoba[2]. Prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci czterech osób[3]. Ze względu na to, że (wg naczelnika TOPR) grzmoty były słyszalne pół godziny przed wydarzeniem na Giewoncie, rozpoczęła się ogólnokrajowa dyskusja na temat zachowania turystów w górach w razie zagrożenia burzą. Istnieją (2019) witryny internetowe i aplikacje na telefon, umożliwiające śledzenie aktualnej sytuacji pogodowej i informujące o zagrożeniach[1].