Znaczenie Buty na brzegu Dunaju w naszym społeczeństwie jest niezaprzeczalne. Od lat Buty na brzegu Dunaju jest tematem zainteresowania i ciągłej debaty w różnych obszarach. Niezależnie od tego, czy chodzi o politykę, naukę, kulturę czy historię, Buty na brzegu Dunaju wywarł znaczący wpływ na rozwój ludzkości. Z biegiem czasu Buty na brzegu Dunaju stał się przedmiotem analiz i badań, generując niezliczoną ilość teorii, stanowisk i opinii na ten temat. W tym artykule zbadamy rolę, jaką Buty na brzegu Dunaju odegrał na przestrzeni lat i jak wpłynął na różne aspekty naszego życia.
![]() Pomnik odsłonięty w 60. rocznicę Holokaustu | |
Państwo | |
---|---|
Miejscowość | |
Miejsce |
nabrzeże Dunaju |
Projektant |
Can Togay |
Data budowy | |
Data odsłonięcia | |
Położenie na mapie Budapesztu ![]() | |
Położenie na mapie Węgier ![]() | |
![]() |
Buty na brzegu Dunaju, (węg. Cipők a Duna-parton) – budapeszteński pomnik Holokaustu, stworzony według pomysłu reżysera filmowego Cana Togaya i zaprojektowany przez artystę-rzeźbiarza Gyulę Pauera.
Pomnik odsłonięto 16 kwietnia 2005 o godzinie 21.30.
W Dniu Pamięci Ofiar Zagłady tysiące ludzi zebrały się w Budapeszcie. Uczestnicy Marszu Żywych przeszli z pochodniami na brzeg Dunaju obok placu Kossutha, gdzie Péter Kiss, ówczesny minister i szef kancelarii premiera, w obecności samego premiera odsłonił pomnik, stanowiący pamiątkę po ludziach, którzy w czasach terroru strzałokrzyżowców zostali tutaj rozstrzelani, a ich ciała wpadły do Dunaju.
17 kwietnia 2005 w niedzielę odbyło się sakralne odsłonięcie przez przedstawicieli kościołów:
Napis na tablicy pamiątkowej w języku węgierskim, angielskim i hebrajskim głosi:
„Pamięci budapeszteńskich ofiar rozstrzelanych nad brzegiem Dunaju przez uzbrojonych strzałokrzyżowców”
„Odsłonięto 16 kwietnia 2005”
Fundacja Marszu Żywych (March of the Living Foundation) to utworzona 20 lat temu międzynarodowa organizacja, do której należą obecnie 53 kraje[1].
Marsz Żywych od 2002 roku odbywa się również na Węgrzech. Pochód z pochodniami i uroczystość odbywa się zawsze 16 kwietnia, oprócz tych dni, gdy 16 kwietnia przypada w piątek. Wtedy właśnie w 1944 r. rozpoczęło się przesiedlanie węgierskich Żydów do gett. W czasie pochodu są wspominani Żydzi, Cyganie, osoby prześladowane z powodu swojego homoseksualizmu, bojownicy ruchu oporu i ci, którzy ratowali prześladowanych.
W 2008 r. uroczystości rozpoczęły się na placu przed Wielką Synagogą na ulicy Dohány, skąd pochód z pochodniami doszedł do pomnika „Buty na brzegu Dunaju”
Pomysł wydarzenia powstał w czasie pierwszego rządu Viktora Orbána, kiedy w styczniu 2000 r. Zoltán Pokorni, ówczesny minister szkolnictwa, przedstawił propozycję marszu z pochodniami upamiętniającego te wydarzenia, który jeszcze w tym samym roku został przyjęty przez Zgromadzenie Narodowe.
8 stycznia 1945 r. wieczorem strzałokrzyżowcy uprowadzili z budynku szwedzkiej ambasady na ulicy Üllői 154 osoby i poprowadzili je w stronę brzegu Dunaju. Uzbrojeni policjanci pod dowództwem Károlya Szabó[2], zatrudnieni przez szwedzką ambasadę, oswobodzili uprowadzonych. Rodzina Jakobovits w 1947 r. zeznała: „Staliśmy na brzegu Dunaju twarzą w stronę wody, kiedy przyszedł ratunek”.
Wśród 154 uratowanych był Lajos Stöckler i jego ośmioosobowa rodzina[3], Edit i László Ernster , Gábor Forgács, Jakob Steiner wraz z matką i rodzeństwem, Éva Löw i Anna Klaber. Ojca Jakoba Steinera nie udało się uratować, bo już 25 grudnia 1944 r. strzałokrzyżowcy zastrzelili go nad Dunajem. Ojciec Jakoba Steinera był węgierskim oficerem i 4 lata spędził w niewoli w czasie I wojny światowej na froncie rosyjskim[4].
Później Lajos Stöckler, w latach 1945–1948 przewodniczący Gminy Żydowskiej w Budapeszcie, był w 1953 r. jednym z oskarżonych w pokazowym procesie, który miał wykazać, że szwedzki polityk Raoul Wallenberg padł ofiarą spisku węgierskich syjonistów[potrzebny przypis]. Chemik László Ernster (1920–1998) został później w Szwecji członkiem Komitetu Noblowskiego i Rady Dyrektorów Fundacji Nobla. Biolog Jakob Steiner wykładał na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, Éva Löw i Anna Klaber były lekarkami w Bazylei.
Erwin Korányi opisał w swojej książce biograficznej, która ukazała się w 2006 roku, noc 8 stycznia 1945, kiedy uratował się od rozstrzelania przez strzałokrzyżowców nad Dunajem. „Policjanci, którzy nieoczekiwanie się zjawili, wyciągnęli broń na strzałokrzyżowców. Jednym z wysokich rangą policjantów był Pál Szalai, współpracujący z Wallenbergiem. Drugim oficerem policji był Károly Szabó, ubrany w skórzany płaszcz. (...) W grupie uratowanych widziałem również Lajosa Stoecklera”[5].
Pál Szalai otrzymał 7.04.2009 pośmiertnie odznaczenie Sprawiedliwy wśród Narodów Świata i Odznakę za Odwagę[6].
Károly Szabó otrzymał 12.11.2012 pośmiertnie odznaczenie Sprawiedliwy wśród Narodów Świata[7].
4.08.2010 r. Międzynarodowa Fundacja Mensch (Mensch Nemzetközi Alapítvány), Krajowe Stowarzyszenie Członków Służby Pracowniczej (Munkaszolgálatosok Országos Egyesülete), Fundacja Carla Lutza (Carl Lutz Alapítvány), Budapeszteński Instytut Holokaustu (Budapesti Holokauszt Intézet) i Fundacja Użytku Publicznego Pamięci lat 1944–2004 (Emlékezés 1944–2004 Közhasznú Alapítvány) wydały pamiątkowy dyplom na cześć Károlya Szabó. Po wprowadzeniu wygłoszonym przez prof. dr Szabolca Szitę, przemawiali Aliza Bin–Noun, ambasadorka Izraela, dr János Hóvári, ambasador, sekretarz stanu i prof. dr József Schweitzer główny rabin Węgier w stanie spoczynku[8].