W tym artykule przeanalizujemy znaczenie Chłop Rybka w bieżącym kontekście. Chłop Rybka był tematem zainteresowania w różnych dziedzinach, a jego wpływ był odczuwany na różne sposoby. Należy dokładnie zbadać rolę, jaką Chłop Rybka odgrywa w społeczeństwie i jej ewolucję w czasie. Od swoich początków do chwili obecnej Chłop Rybka był przedmiotem debaty i badań i konieczne jest zrozumienie jego znaczenia w obecnej panoramie. Poprzez wszechstronną analizę zbadamy różne aspekty Chłop Rybka i jego wpływ na różne aspekty codziennego życia.
Chłop Rybka – półlegendarna postać wzmiankowana m.in. przez Walentego Roździeńskiego, Józefa Lompę oraz Jana Nowaka, która około 1490 roku[1] (lub w 1519 roku[2][3]) podczas prac w polu w okolicy dzisiejszych Starych Tarnowic miała rzekomo wyorać pierwszą bryłę srebronośnego kruszcu, co zapoczątkowało wydobycie tego surowca na masową skalę i dało impuls do założenia miasta Tarnowskie Góry.
Walenty Roździeński w swoim poemacie Officina ferraria wydanym w 1612 roku, odkrycie kruszcu na terenie ziemi tarnogórskiej opisał słowami:
(...) potym skoro ustał
Srebrny kruszec w Bytomiu, na górach wnet nastał
Iny zasię od kruszca w mili zalanego,
Naleziony przez chłopa Rybkę niejakiego
(...)
Przed tym prawie Blaszynem – bydła straconego
Szukając – przerzeczony Rybka dnia jednego
Natrafił pod wykrotą kruszec, który było
Korzenie z sobą na wierzch ziemie wytargnęło[3][4].
Domniemanym miejscem tego zdarzenia jest teren, na którym obecnie stoi budynek pierwszego tarnogórskiego ratusza (tzw. Dom Florczaka) przy ulicy Gliwickiej 6[2]. Potwierdzeniem ma być wmurowana w latach międzywojennych w ścianę na wysokości pierwszego piętra od strony zachodniej bryła kruszcu widoczna jako rdzawa plama tuż nad pamiątkową tablicą z 1930 roku opisującą dzieje budynku[5][6]. Również dawniej występująca na opisywanym obszarze odkrywka dolomitów kruszconośnych uwiarygadniałaby powyższą teorię[3].
W innej, bardziej fantastycznej, wersji legendy autorstwa niemieckiego pisarza, urodzonego w Bytomiu Alfreda Heina , podczas jednej z nocy spędzonych w lesie, chłopu Rybce ukazać się miały krasnoludki-górnicy o srebrnych brodach, tańczące wokół świerku, rozkopujące ziemię, z której rozbłyskały srebrne skarby. Rybka zasnął, nim podjął jakąkolwiek akcję, jednak wkrótce zaczął kopać w poszukiwaniu skarbów w miejscu, gdzie widział krasnoludki, niestety bezskutecznie. Jakiś czas później jego trzy krowy wpadły do bagna nieopodal świerku na polanie. Gdy je wyciągnął, zobaczył, że rogi zwierząt są całe posrebrzone[7].
Pod koniec lat 80. XX wieku w wyniku badań przeprowadzonych przez Bernarda Szczecha, opublikowano tekst nieznanego wcześniej Rejestru wolnych chłopów (urbarza) ziemi bytomskiej datowanego na 1498 rok, w którym pojawiają się imiona i nazwiska szesnastu zamieszkujących wówczas Tarnowice wolnych chłopów; wśród nich Jan Rypka. Najprawdopodobniej był on pierwowzorem postaci z legendy[8][4][1].
Chłop Rybka stał się – obok króla Jana III Sobieskiego, królowej Marysieńki, górniczej braci oraz przedstawicieli cechów rzemieślniczych – jedną z centralnych postaci organizowanych od września 1957 roku Gwarków, czyli dni miasta Tarnowskie Góry[9]. Postać Rybki, ubrana w biały płaszcz, ze słomianym kapeluszem na głowie, bierze udział w Pochodzie Gwarkowskim, pchając drewnianą sochę ciągniętą przez wołu prowadzonego przez osobę odgrywającą starszego syna Rybki (lub przez samego Rybkę). Przed nimi idzie dziecko trzymające w dłoniach symboliczną bryłę kruszcu srebra[1][10].