Katastrofa lotu Dan-Air 1008

W tym artykule przeanalizujemy i zgłębimy temat Katastrofa lotu Dan-Air 1008. Przez lata Katastrofa lotu Dan-Air 1008 był przedmiotem badań i zainteresowań wielu osób z różnych dziedzin. Od psychologii po astronomię, poprzez historię, literaturę i socjologię, Katastrofa lotu Dan-Air 1008 jest powracającym i aktualnym tematem. W tym artykule naszym celem jest zbadanie różnych aspektów Katastrofa lotu Dan-Air 1008, od jego początków po wpływ na dzisiejsze społeczeństwo. Będziemy analizować jego wpływ na kulturę, naukę, sztukę i życie codzienne, starając się głęboko i całkowicie zrozumieć jego znaczenie w dzisiejszym świecie.

Katastrofa lotu Dan-Air 1008
Ilustracja
Samolot biorący udział w wypadku
Państwo

 Hiszpania

Wspólnota autonomiczna

 Wyspy Kanaryjskie

Miejsce

12 km od San Cristóbal de La Laguna

Data

25 kwietnia 1980

Godzina

13:21

Rodzaj

Zderzenie z górą

Ofiary śmiertelne

146 osób

Statek powietrzny
Typ

Boeing 727-46

Użytkownik

Dan-Air Services Ltd

Numer

G-BDAN

Start

Wielka Brytania Manchester

Cel lotu

Hiszpania San Cristóbal de La Laguna

Numer lotu

DA1008

Liczba pasażerów

138 osób

Liczba załogi

8 osób

Ofiary śmiertelne

146 osób

Położenie na mapie Wysp Kanaryjskich
Mapa konturowa Wysp Kanaryjskich, blisko centrum na lewo znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Położenie na mapie Oceanu Atlantyckiego
Mapa konturowa Oceanu Atlantyckiego, u góry nieco na prawo znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Ziemia28°23′53″N 16°25′05″W/28,398056 -16,418056

Katastrofa lotu Dan-Air 1008katastrofa lotnicza samolotu Boeing 727-46, należącego do linii Dan-Air Services Ltd, do której doszło 25 kwietnia 1980 roku w San Cristóbal de La Laguna w Hiszpanii. W jej wyniku zginęło 146 osób (138 pasażerów i 8 członków załogi, wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie[1].

Wśród ofiar znalazł się m.in. szkocki piłkarz Bob McNicol wraz z rodziną[2].

Wypadek

Lot odbywał się w odległości 26 km od radiolatarni VOR/DME „TFN”, gdy po osiągnięciu „TFN” otrzymał zezwolenie na podejście do pasa 12 do radiolatarni „FP”. Boeing początkowo znajdował się na poziomie lotu (FL) 110 (3400 m), a następnie otrzymał zezwolenie na zniżanie do FL 60 (1800 m). Załoga zgłosiła lot na TFN i otrzymała od kontrolera ruchu lotniczego polecenie wykonania niestandardowego lotu oczekującego nad radiolatarnią FP. Mimo że procedura oczekiwania nie była oficjalna, polecenie zostało zaakceptowane. W rzeczywistości samolot nie przelatywał nad „FP”, lecz leciał na południe od radiolatarni. Jeden z pilotów powiedział wtedy kontrolerowi ruchu lotniczego, że „wchodzi do poczekalni”. Około minuty później otrzymali zgodę na zniżanie do wysokości 1500 m. Chociaż dowódca samolotu wskazał, że zgodnie z instrukcjami hiszpańskiego kontrolera ruchu lotniczego wejdzie w strefę oczekiwania, skierował samolot w lewo, na południowy wschód, w strefę wysokiego terenu, gdzie minimalna bezpieczna wysokość wynosiła 4400 m. Podczas zniżania do wysokości 1500 m aktywował się system ostrzegania o bliskości ziemi (GPWS) . Załoga zareagowała szybko i rozpoczęła wznoszenie z pełną mocą i wykonała ostry skręt w prawo. Samolot uderzył w górę La Esperanza o godzinie 13:21:15[1].

Dochodzenie

Oficjalne (hiszpańskie) dochodzenie wykazało, że pilot dowodzący, nie biorąc pod uwagę wysokości, na której leciał, skierował samolot w obszar wysokiego terenu i w związku z tym nie utrzymał bezpiecznej wysokości nad terenem. Brytyjski dodatek do raportu stwierdził, że spóźnione i niejasne wskazówki kontroli ruchu lotniczego przyczyniły się do dezorientacji pilotów[3].

Przypisy