Dziś Kazimierz Dudek stał się tematem cieszącym się dużym zainteresowaniem i znaczeniem w różnych obszarach społeczeństwa. Jego wpływ był odczuwalny w różnych sektorach, od kultury po technologię, politykę i ekonomię. Ponieważ Kazimierz Dudek w dalszym ciągu budzi debatę i zainteresowanie, niezwykle ważne jest zrozumienie jego wpływu na nasze codzienne życie. W tym artykule zbadamy różne aspekty Kazimierz Dudek i omówimy jego znaczenie w bieżącym kontekście. Od początków po ewolucję, poprzez implikacje i wyzwania, Kazimierz Dudek w dalszym ciągu jest tematem ciągłych badań i refleksji naukowców, ekspertów i ogółu społeczeństwa.
![]() | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Przebieg służby | |
Lata służby |
1952–1990 |
Formacja | |
Stanowiska |
kmdt woj. MO/szef WUSW w Olsztynie (1981-1990) |
Odznaczenia | |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Kazimierz Dudek (ur. 28 lutego 1927 w Poznaniu, zm. 28 sierpnia 2012 w Olsztynie[1]) – funkcjonariusz aparatu bezpieczeństwa, generał brygady Milicji Obywatelskiej.
Syn Piotra i Józefy. W 1952 został magistrem prawa na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i wykładowcą Szkoły Międzywojewódzkiej WUBP w Poznaniu. Następnie był starszym wykładowcą Katedry Polityczno-Wychowawczej Historii Ruchu Robotniczego w tejże szkole (1953-1954), wykładowcą/kier. Katedry Historii KPZR w Krajowym Ośrodku Szkolenia MBP w Gdańsku (1954-1955), wykładowcą w Ośrodku Szkolenia KdsBP w Gdańsku (1955-1956), starszym oficerem śledczym/kier. Samodzielnej Sekcji Śledczej KW MO w Gdańsku (1956-1958), z-cą nacz. Wydz. Śledczego KW MO w Gdańsku (1958-1965), nacz. Wydz. Kontroli Ruchu Granicznego KW MO w Gdańsku (1965-1970), z-cą komendanta wojewódzkiego MO ds. SB w Gdańsku (1970-1972), I z-cą kmdta wojewódzkiego MO ds. SB w Olsztynie (1972-1975), z-cą kmdta wojewódzkiego MO ds. SB w Olsztynie (1975-1980), kmdtem wojewódzkim MO/szefem WUSW w Olsztynie (1981-1990). 17 września 1987 otrzymał stopień generała brygady MO. Zwolniony 5 lutego 1990.
Policyjna asysta honorowa na jego pogrzebie była źródłem protestów środowisk byłej opozycji, uważającej go za animatora działań represyjnych w okresie stanu wojennego[2].