Mendele Mojcher Sforim to temat, który w ostatnich latach cieszy się dużym zainteresowaniem. Od momentu powstania przyciąga uwagę zarówno ekspertów, jak i fanów, ze względu na swoje znaczenie i zasięg w różnych obszarach. Zjawisko to wywołało niekończące się debaty, teorie i badania, które starają się je zrozumieć w całości. Podobnie jego wpływ na społeczeństwo i kulturę popularną sprawia, że jest on dziś przedmiotem ciągłej dyskusji. W tym artykule zbadamy różne aspekty i perspektywy otaczające Mendele Mojcher Sforim, aby zaoferować wszechstronną i wzbogacającą wizję tego zjawiska.
Mendele Mojcher Sforim (jid. מענדעלע מוכר־ספֿרים, właśc. Szolem Jakow Abramowicz; ur. 2 stycznia 1836 w Kopylu, zm. 8 grudnia 1917 w Odessie) – najstarszy z klasyków nowoczesnej literatury jidysz, jeden z pionierów nowożytnej literatury hebrajskiej[1].
Urodził się 2 stycznia 1836 w Kopylu. Jego pierwszym nauczycielem był ojciec, od którego otrzymał tradycyjną edukację, kształcił się również w jesziwach w okolicach Kopyla. W 1854 przeniósł się do Kamieńca Podolskiego, gdzie uczył się rosyjskiego, niemieckiego oraz matematyki. Został popularyzatorem haskali. Tamże zadebiutował w piśmie „Ha-Mag(g)id” (hebr. Kaznodzieja) artykułem List o wychowaniu (1856). W 1858 przeprowadził się do Berdyczowa, a w 1869 do Żytomierza – po krytyce skorumpowanych żydowskich elit Berdyczowa przedstawionej w Miszpat Szalom (hebr. Sąd pokoju). W Żytomierzu pracował jako rabin w szkole rabinackiej[1].
W 1881 przeprowadził się do Odessy, gdzie kierował żydowską szkołą religijną (Talmud Torą) i związał się z ruchem odrodzenia narodowego. Był członkiem Chibat Syjon propagując syjonizm. W 1905 wyjechał na dwa lata do Genewy, uciekając przed pogromami Żydów. Zmarł w Odessie 8 grudnia 1917[1].
Początkowo pisał po hebrajsku, a w latach 70. XIX w. w jidysz (mając na uwadze szerokie dotarcie do czytelników posługujących się tym językiem), po czym powrócił do hebrajskiego, tłumacząc na ten język te swoje dzieła, które powstały w jidysz. W swych utworach posługiwał się satyrą i groteską, krytykując małomiasteczkową żydowską mentalność oraz ukazując realia życia na prowincji. Poddawał również krytyce elity żydowskie. Bohaterami czynił ludzi biednych i z kłopotami, których ukazywał w sposób tragiczno-komiczny[1].
Jest uważany za „dziadka” nowoczesnej literatury jidysz[1], gdyż jako pierwszy pisarz doszedł do ujednolicenia języka jidysz ponad dialektami.
Ponadto w latach 1899–1912 pracował nad Szlojme reb Chaims (Szlojme, syn pana Chaima) oraz nad nieukończonymi wspomnieniami Ba-jamim ha-hem (W owe dni)[1].