W tym artykule przyjrzymy się bliżej Witold Hulanicki, tematowi, który ostatnio przykuł uwagę wielu osób. W miarę postępu i ewolucji społeczeństwa Witold Hulanicki stał się centralnym punktem wymagającym uwagi i refleksji. Poprzez wszechstronną i szczegółową analizę zbadamy różne aspekty i wymiary Witold Hulanicki, odkrywając jego znaczenie, wpływ i znaczenie w dzisiejszym świecie. Od historii do przyszłości, w tym artykule zagłębimy się w Witold Hulanicki, aby zaoferować pełne i wzbogacające spojrzenie na ten temat, które nie pozostawi nikogo obojętnym.
![]() | |
Data i miejsce urodzenia |
26 stycznia 1890 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
26 lutego 1948 |
Konsul generalny RP w Jerozolimie | |
Okres |
od 1 marca 1937 |
Poprzednik | |
Następca | |
Odznaczenia | |
![]() ![]() |
Witold Hulanicki (ur. 14 stycznia?/26 stycznia 1890 w Kijowie, zm. 26 lutego 1948 w Sheikh Badr koło Jerozolimy) – polski dyplomata.
Urodził się w Kijowie 26 stycznia 1890 roku[1][2]. Był członkiem POW, a następnie związany był z obozem piłsudczykowskim[1]. W latach 20. wstąpił do służby w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, gdzie pracował od 25 sierpnia 1926 do 30 listopada 1927 jako pracownik kontraktowy, od 1 grudnia 1927 do 1 lipca 1928 jako prowizoryczny referent[3]. Następnie został przeniesiony do Konsulatu Generalnego RP w Londynie, gdzie od 1 sierpnia 1928 był prowizorycznym wicekonsulem, od 1 lutego 1930 w służbie stałej, a od 1 listopada 1932 do 1 lipca 1934 był kierownikiem konsulatu RP w Londynie[4]. Później powrócił do pracy w MSZ i od 1 lipca 1934 był prowizorycznym radcą w Departamencie Polityczno-Ekonomicznym[3]. Od września 1934 do początku 1937 pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie[5]. Z dniem 1 stycznia 1937 mianowany radcą MSZ[3]. Pełnił stanowisko zastępcy szefa propagandy w Wydziale Prasowym MSZ, po czym z dniem 1 marca 1937 został przeniesiony na stanowisko konsula generalnego RP w Jerozolimie[6][7][1]. Odwołany przez rząd Władysława Sikorskiego na fali antysanacyjnych rozliczeń po agresji III Rzeszy i ZSRR na Polskę, pracował potem dla władz mandatowych Palestyny[8].
26 lutego 1948 został uprowadzony z domu, przewieziony do wsi Sheikh Badr pod Jerozolimą[9] i tam zastrzelony wraz z dziennikarzem Stefanem Arnoldem[8]. Nazajutrz po zabójstwie anonimowy informator zadzwonił na policję z informacją, że zabójstwa dokonała izraelska grupa Lechi, z powodu rzekomej współpracy mężczyzn z Arabami[1]. Izraelscy historycy Gideon Remez i Isabella Ginor przypuszczają, że mordu dokonano z komunistycznej inspiracji. Obaj zabici byli bowiem zdeklarowanymi antykomunistami i wrogami Sowietów[10], a z samą Lechi Hulanickiego łączyła długoletnia współpraca i osobista przyjaźń z jej liderem Abrahamem Sternem[8]. Było to zarazem kolejne w tym okresie zabójstwo polskich weteranów w Palestynie[10]. Odbiło się ono szerokim echem, nie tylko w Palestynie[1]. Wśród palestyńskiej Polonii spowodowało masowe przeprowadzki z dzielnic żydowskich do arabskich[11].
Został pochowany w polskiej kwaterze cmentarza katolickiego na górze Syjon[11]. Był żonaty z Wiktorią, miał z nią trzy córki: Barbarę (ur. 1936 r., późniejszą projektantką mody), Beatrice (ur. 1938) i Birutę „Bibę” (ur. 1942)[12][13]. Ojcem chrzestnym Barbary był Edward Śmigły-Rydz[8].