Ekologia i gospodarka są dwoma sferami, które często wydają się być nie do pogodzenia. Ekolodzy i zwolennicy ochrony środowiska często krytykują polityków i biznesmenów za niszczenie środowiska w imię zysku, natomiast biznesmeni i politycy często zarzucają ekologom, że ich działania są niepraktyczne i nierealne, a ich koszty wykraczają poza możliwości przeciętnych konsumentów i przedsiębiorstw.
Jednym z argumentów przeciwko ekologii jest twierdzenie, że działania proekologiczne są kosztowne i zmniejszają konkurencyjność firm. Jednakże, coraz więcej przedsiębiorstw zaczyna odkrywać, że proekologiczne praktyki wcale nie muszą prowadzić do wyższych kosztów produkcji lub mniejszej konkurencyjności.
Dzieląc się swoimi sukcesami w dziedzinie ochrony środowiska, te firmy przyciągają nowych klientów i inwestorów, co przekłada się na ich wzrost i zyski.
Politycy i organizacje rządowe często krytykują się za brak działań na rzecz ochrony środowiska. Jednakże, w ostatnim czasie wiele krajów podjęło próby działań proekologicznych na różnych poziomach.
Te wysiłki pokazują, że ekologia i polityka nie są sobie wrogami i mogą działać wspólnie na rzecz ochrony środowiska.
Mimo że ekologia i gospodarka często wydają się być sferami wrogimi sobie, coraz więcej firm i polityków pokazuje, że koncepcje te mogą działać razem w celu ochrony środowiska. Dążenie do zrównoważonego rozwoju i działań proekologicznych nie tylko przybliży nas do ochrony środowiska, ale również przyniesie korzyść dla gospodarki i społeczeństwa jako całości.