W tym artykule zbadamy wpływ Biedermann i podpalacze na zakres _var2. Od swoich początków do obecnej ewolucji, Biedermann i podpalacze odegrał kluczową rolę w _var2, generując znaczące zmiany w różnych aspektach naszego społeczeństwa. Z biegiem czasu Biedermann i podpalacze stał się przedmiotem debaty, analiz i badań w wielu dyscyplinach, co pozwoliło nam lepiej zrozumieć jego wpływ i zasięg. W tym artykule staramy się szczegółowo przeanalizować, w jaki sposób Biedermann i podpalacze przekształcił i ukształtował _var2, a także zidentyfikował wyzwania i możliwości, jakie stwarza w obecnym krajobrazie.
![]() Pierwsze wydanie dramatu z 1953 roku | |||
Autor | |||
---|---|---|---|
Tematyka | |||
Typ utworu | |||
Wydanie oryginalne | |||
Miejsce wydania | |||
Język | |||
Data wydania |
1953 rok | ||
|
Biedermann i podpalacze (oryg. niem. Biedermann und die Brandstifter) – dramat Maxa Frischa napisany w 1953 roku dla radia, w 1958 autorsko zaadaptowany dla teatru i telewizji jako sztuka w 6 scenach (w 1960 dodano epilog).
"Do willi pana Biedermanna przychodzą podpalacze. Wyglądają bardzo niewinnie, jeden jest bezrobotnym zapaśnikiem, drugi byłym kelnerem. Pan Biedermann daje im jeść, nawet pozwala im spać na własnym strychu. Chce wierzyć, że to nie są podpalacze. Ale dwaj młodzi ludzie wcale się nie krępują. Nawet nie udają. Na strychu Biedermanna magazynują beczki z benzyną. Biedermann nie dzwoni na policję, nie alarmuje strażaków. Podpalacze są na jego własnym strychu, są swoi i można ich oswoić. Wtedy nie zrobią nic złego. Najwyżej spalą parę kamienic obok. Ale Biedermann nie oswoił podpalaczy, raczej podpalacze oswoili pana Biedermanna. Jadł im niemal z ręki. Nawet im pożyczył zapałki. Potem wybuchł pożar. Spalił się w nim pan Biedermann i jego żona, i jego pokojówka, i stołowe srebra, i willa "[1]. (Teatr Wybrzeże, 1999)
"Bohaterem jest Biedermann, biznesmen z ambicjami politycznymi. Wraz z żoną wiodą dostatnie życie, chcąc być postrzegani jako wzór cnót moralnych i obywatelskich. Miasto jest terroryzowane przez podpalaczy. Chaos i strach nie udzielają się Biedermannowi, przekonanemu, że zło może wydarzyć się tylko u sąsiada. Na strychu biznesmena pojawiają się tajemniczy goście. Biedermann przyjmuje ich jak przyjaciół. Czy zapaśnik i były więzień istnieją naprawdę? Spektakl z zaskakującym, kryminalnym i metafizycznym finałem, dawką czarnego humoru, ze świetnie napisanymi rolami. To zresztą komentarz do obecnej epoki różnego rodzaju terrorystów, którzy przenikają społeczeństwo i powodują ludźmi bez ich wiedzy. Konfrontuje widza z tymi, którzy nie potrafią spojrzeć prawdzie w oczy. Mówi o świecie, w którym osiągnięcie stabilizacji wyklucza prawdę i moralność. Gdzie zgoda na mniejsze lub większe zło to jak podpisanie cyrografu z diabłem"[2]. (Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi, 2010)
Biedermann to po polsku poczciwiec, lecz jest też określeniem mieszczucha, który osiągnąwszy minimum dobrobytu uważa, że najważniejsze jest jego zachowanie. Wierzy, że drobne ustępstwa pozwolą mu zachować odrobinę komfortu i pozycję społeczną. Taka postawa doprowadza do katastrofy. Sztukę Maxa Frischa interpretowano jako parabolę groteskowo-historyczną, ukazującą socjologiczne i psychologiczne podłoże przemocy istniejącej na świecie, co odczytywano jako symboliczne ukazanie źródeł faszyzmu[3].