W tym artykule poruszymy temat Bóg Ojciec, który jest dziś niezwykle istotny i interesujący. Bóg Ojciec przykuł uwagę ekspertów i opinii publicznej ze względu na swój wpływ na różne obszary społeczeństwa. W związku z tym zbadane zostaną różne aspekty związane z Bóg Ojciec, od jego pochodzenia i ewolucji, po jego implikacje we współczesnym świecie. Analizowane będą także opinie i stanowiska specjalistów w tej sprawie oraz możliwe rozwiązania lub działania, jakie należy podjąć w tej kwestii. Bez wątpienia Bóg Ojciec to temat, który nikogo nie pozostawia obojętnym, dlatego konieczne jest pogłębienie jego badań i zrozumienia, aby osiągnąć pełniejszą i jaśniejszą wizję.
Bóg Ojciec (łac. Deus Pater), określany też jako Pan Bóg – pierwsza Osoba Trójcy Świętej, czczona (łac. Latriae cultus) przez większość wyznań chrześcijańskich[a][1]. Jest tożsamy z jedynym Bogiem judaizmu, pierwotnie postrzegany głównie jako srogi, lecz sprawiedliwy sędzia[2]. Chrześcijańska tradycja wschodnia (bizantyjska) wyklucza przedstawianie Boga Ojca na ikonach, zaś w tradycji zachodniej upowszechniły się liczne obrazy, rzeźby itp. przedstawiające Boga Ojca zwykle jako brodatego starca, choć praktyka ta nie ma uzasadnienia biblijnego.
Według teologii części chrześcijaństwa, która przyjmuje wiarę w Trójcę Świętą[a], jest on Ojcem drugiej Osoby Trójcy, czyli Słowa Bożego (Logos) wcielonego w człowieka Jezusa Chrystusa – „z Ojca zrodzonego przed wszystkimi wiekami, zrodzonego, nie stworzonego”. Od Ojca i Syna (według prawosławia od Ojca przez Syna) pochodzi trzecia Osoba Trójcy – Duch Święty[1]. Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty to jedna substancja – Bóg, ale równocześnie trzy oddzielne Osoby (hipostazy)[3]. Poprzez stworzenie człowieka, a następnie wcielenie Jezusa Chrystusa i odkupienie ludzkości, Bóg Ojciec jest również określany przez chrześcijan jako „Ojciec” wszystkich ludzi[4].
Jedyne oficjalnie uznane przez Kościół katolicki objawienia Boga Ojca to orędzia przekazane francuskiej zakonnicy, s. Eugenii Ravasio w 1932 roku, skierowane do chrześcijan, papieża, lokalnego biskupa i całej ludzkości. Głównym tematem tych orędzi (pełny tekst) jest ukazanie czułej ojcowskiej miłości Boga do ludzi, przeciwstawionej fałszywemu obrazowi Ojca „strasznego”, utrwalającemu „przesadny lęk” wobec Boga i „źle pojęty szacunek”, który „nie dopuszcza zażyłości” i jest „raną zadawaną Sercu Bożemu”. W świetle orędzi praktycznie cała ludzkość nie znała właściwie Boga, który jest „Oceanem Miłości Miłosiernej” i mówił: Pragnę, aby ludzie mnie poznali i odczuwali, że jestem blisko każdego z was. Polecał też, żeby całe duchowieństwo zobowiązało się rozwijać ten kult, a przede wszystkim, by pomagało ludziom poznać Mnie takim jaki jestem i jaki zawsze będę blisko nich, to znaczy Ojcem najczulszym i najbardziej kochającym ze wszystkich ojców[5]. Szczególnym wezwaniem zawartym w orędziach jest, by liturgicznym ukoronowaniem kultu Boga Ojca w Kościele katolickim było osobne święto ku Jego czci. Ma ono być obchodzone w pierwszą niedzielę sierpnia lub 7 sierpnia[5].
Siostra Eugenia Ravasio otrzymała także wizję namalowanego obrazu Ojca oraz zachętę, aby rodziny posiadały taki wizerunek, by przypominał im ich dobrego i bliskiego Ojca, gotowego udzielać wszystkiego, o co poproszą[5]. Z polecenia przełożonej w 1935 roku s. Eugenia zleciła anonimowemu malarzowi wykonanie obrazu Boga Ojca o ciemnych oczach i włosach, bez brody, zgodnie z wizją (wg jednego z orędzi nie jestem ani „młodszy” ani „starszy” od Mego Syna i Ducha Świętego![5]). Brak zarostu stał się jednak powodem zgorszenia i negatywnej opinii władz kościelnych. Z tego okresu zachowała się tylko słabej jakości kopia tego obrazu, z domalowaną brodą[6].
W latach 1934–1935 objawienia te badała komisja teologiczna, z pozytywnym rezultatem. Pomimo wcześniejszych licznych trudności w klasztorze, w 1934 roku siostra Eugenia została mistrzynią nowicjatu, a w 1936 roku matką generalną zgromadzenia, którą pozostała do 1947 roku, prowadząc działalność misyjną w Afryce, szczególnie wśród trędowatych[7]. Po tym okresie spotkały ją prześladowania z powodu fałszywych zarzutów innej zakonnicy. Musiała zrezygnować z funkcji przełożonej, a w 1953 roku opuścić swoje zgromadzenie zakonne. Później m.in. opiekowała się sierotami, zakładała świeckie wspólnoty i organizowała wsparcie dla najuboższych[6]. Do końca życia wspierali ją przyjaciele, m.in. kapucyn, o. Andrea D’Ascanio, który z polecenia swoich kierowników duchowych (m.in. św. ojca Pio) założył i prowadził ruch apostolski dzieci Biała Armia[8][9]. Jeszcze za życia siostry Eugenii, w 1982 roku, opublikował on szkic jej biografii (drugie wydanie w 1989)[10].
W 1994 roku, już po jej śmierci, ikonografka Lia Gladiolo z Padwy wykonała na zlecenie o. Andrei D'Ascanio ikonę Boga Ojca, zainspirowaną tymi objawieniami. Od tego czasu ikona ta jest kopiowana i rozpowszechniana jako „wykonana na podstawie wizji s. Eugenii”. Przedstawia Pierwszą Osobę Trójcy Świętej jako młodego mężczyznę bez brody (by wyrazić wieczną młodość), o pogodnej twarzy, w różowych szatach, siedzącego na prostym tronie i trzymającego w lewej ręce kulę ziemską, zaś korona i berło leżą u Jego stóp[6]. Symbolika tej ikony jest przedmiotem dyskusji teologicznych[11][12][6].
Więcej przykładów malarskich przedstawień Boga Ojca można zobaczyć tutaj.