Obecnie Jeżeli... stał się tematem cieszącym się dużym zainteresowaniem i znaczeniem w dzisiejszym społeczeństwie. Coraz więcej osób szuka informacji na temat Jeżeli... i jego wpływu w różnych obszarach. Od polityki po technologię, Jeżeli... okazał się decydującym czynnikiem, który przykuł uwagę specjalistów, ekspertów i ogółu społeczeństwa. Artykuł ten ma na celu analizę i zgłębienie znaczenia i zakresu Jeżeli..., a także jego wpływu na nasze życie. Idąc tym tropem, zbadamy różne aspekty Jeżeli... i jego znaczenie w dzisiejszym świecie.
Gatunek |
dramat |
---|---|
Data premiery |
1968 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
111 min |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Muzyka | |
Zdjęcia | |
Scenografia | |
Kostiumy |
Shura Cohen |
Montaż |
David Gladwell |
Produkcja |
Lindsay Anderson, |
Wytwórnia | |
Dystrybucja | |
Nagrody | |
Złota Palma na 22. MFF w Cannes |
Jeżeli... (ang. if...) – brytyjski film fabularny z 1968 roku w reżyserii Lindsaya Andersona. Zdobywca Złotej Palmy na 22. MFF w Cannes w 1969.
Film kręcony był podczas rewolty studentów w maju 1968 w Paryżu, wokoło szkoły do której chodził Lindsay Anderson, reżyser dzieła. Jest pierwszą częścią trylogii złożonej z O Lucky Man! (1973) i z Britannia Hospital (1982)[1]. Anderson cytował Jeana Vigo jako jednego z inspiratorów dzieła[2].
Spędziwszy lato w Londynie, jednej ze stolic kontrkultury i buntu, Mick Travis (Malcolm McDowell) wraca do swej szkoły, typowo brytyjskiej, z internatem i mundurkami. College House, miejsce w którym mieszka, jest instytucją o ostrych podziałach hierarchicznych i wszechobecnej przemocy wobec osób znajdujących się na niższych szczeblach hierarchii. Wraz z dwoma przyjaciółmi, Wallacem i Knightleym, Mick organizuje protest przeciwko istniejącemu systemowi – protest dość klasyczny, polegający na przemycaniu wódki, zakazanych wyjściach do miasta, itp. Spotyka ich za to kara, która ma stać się dla innych przykładem; kara ta (fizyczna) jest jednak niewspółmiernie wysoka w stosunku do występku. Trzej koledzy, wraz z kilkoma nowymi osobami, wypowiadają wtedy wojnę swym przełożonym, instytucji, i biernym kolegom.
Film kończy się w sposób takoż brutalny jak i surrealistyczny: strzelaniną i rzucaniem granatów. Instytucja umiera, a upadek jej przełożonych jest natomiast daleki od godnego.