W dzisiejszym świecie Wilczy Kąt to temat, który przykuł uwagę wielu osób. Niezależnie od tego, czy ze względu na swoje znaczenie w dzisiejszym społeczeństwie, wpływ na życie codzienne czy wpływ na polu zawodowym, Wilczy Kąt jest tematem, który nadal budzi zainteresowanie i debatę. Od lat Wilczy Kąt jest przedmiotem badań, dyskusji i analiz, a jego znaczenie z biegiem czasu nie przestaje rosnąć. W tym artykule zbadamy różne aspekty Wilczy Kąt, jego ewolucję na przestrzeni lat i jego dzisiejsze znaczenie. Poprzez różne podejścia i perspektywy rzucimy światło na ten temat, który wywołał tak wiele dyskusji.
Wilczy Kąt – niewielkie osiedle we wschodniej części Wrocławia, na lewym brzegu Oławy, zaliczane do byłej dzielnicy Krzyki. Od północy ograniczone zakolem Oławy, od południowego zachodu – głównym traktem w stronę miasta Oława (ul. Krakowska), a od południowego wschodu – Parkiem Wschodnim.
Teren włączono w granice miasta Wrocławia 19 listopada 1808 w ramach Städteordnung (dużej akcji "porządkowania miasta" – przyłączania do Wrocławia jego przedmieść, operacji wynikającej z polecenia wydanego przez zwycięskie wojska napoleońskie likwidacji fortyfikacji miejskich)[1]. Kilkanaście lat później powstały tu pierwsze zabudowania, a nazwę Wolfswinkel zaczęto stosować w II połowie XIX wieku. W roku 1885 zbudowana tu została chłodnia (Breslauer Eiswerke, później rozbudowana, również po II wojnie światowej wykorzystywana do tych samych celów, ostatnio przez spółkę "Nordis" Chłodnie Polskie, zburzona latem 2007], powstała też wytwórnia kawy zbożowej z cykorii (Hillmann&Kirchner Caffee-Surrogat-Fabrik) i bielarnia.
Obecnie prócz kilku podmiejskich domów z przełomu XIX i XX wieku znajdują się tu ogródki działkowe (POD "Oławka") i stadion sportowy (KS "Burza"). Przez rzekę Oława przerzucona jest Kładka Siedlecka, umożliwiająca przejście do Lasu Rakowieckiego.
Akcja książki Wacława Grabkowskiego: Dzieci z Wilczego Kąta, dzieje się właśnie w Wilczym Kącie.