W tym artykule zagłębimy się w temat Bój pod Serdziukami, zagadnienia, które w ostatnim czasie wywołało zainteresowanie i dyskusję. Bój pod Serdziukami i jego implikacje dla naszego społeczeństwa były omawiane w różnych obszarach, dlatego niezwykle ważne jest, aby zająć się tą kwestią w sposób wyczerpujący i obiektywny. Idąc tym tropem, przeanalizujemy różne aspekty związane ze Bój pod Serdziukami, badając jego pochodzenie, ewolucję i reperkusje w bieżącym kontekście. Podobnie zatrzymamy się na różnych perspektywach istniejących wokół Bój pod Serdziukami, biorąc pod uwagę opinie i argumenty ekspertów w tej dziedzinie. Ostatecznie celem tego artykułu jest rzucenie światła na Bój pod Serdziukami i zaoferowanie szczegółowego i wyważonego spojrzenia, które pozwoli czytelnikowi w pełni zrozumieć tę kwestię i wyrobić sobie na jej temat własny osąd.
Wojna polsko-bolszewicka | |||
![]() | |||
Czas |
30 czerwca–6 lipca 1920 | ||
---|---|---|---|
Miejsce |
pod Serdziukami[a] | ||
Terytorium | |||
Przyczyna |
ofensywa Frontu Płd.-Zach. | ||
Wynik |
zwycięstwo Sowietów | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Siły | |||
|
Bój pod Serdziukami – walki polskiego 25 pułku piechoty z pododdziałami sowieckich 42., 56 pułku strzelców, 28 pułku kawalerii i 1 Warszawskiego Pułku im. Bartosza Głowackiego toczone w okresie ofensywy Frontu Południowo-Zachodniego w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
26 maja na Ukrainie wojska sowieckiego Frontu Południowo-Zachodniego przeszły do ofensywy, a już 5 czerwca trzy dywizje sowieckiej 1 Armia Konna Siemiona Budionnego przełamały trwale polski front na odcinku obrony grupy gen. Jana Sawickiego[4][5].
Osobny artykuł:Sowiecki plan kontrofensywy na Ukrainie przewidywał odcięcie polskiej 3 Armii gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, zgrupowanej w rejonie Kijowa, poprzez opanowanie Korostenia siłami 12 Armii, oraz Koziatyna i Żytomierza przez 1 Armię Konną Siemiona Budionnego[6]. 10 czerwca odwrót spod Kijowa w kierunku na Korosteń rozpoczęła polska 3 Armia gen. Edwarda Rydza-Śmigłego[7], 16 czerwca dotarła do Uszy[8], a 22 czerwca większość sił posiadała już na Uborci[9]. W ostatnich dniach czerwca poszczególne związki operacyjne Frontu Ukraińskiego ugrupowane były w następujący sposób: Armia Ukraińska skupiona była nad Dniestrem w kierunku granicy z Rumunią, 6 Armia zajmowała odcinek frontu Dniestr–Chmielnik–Lubar, 2 Armia znajdowała się na linii rzek Słucz i Horyń, 3 Armia rozlokowana była nad Uborcią[10]. 27 czerwca 1 Armia Konna przełamała polską obronę na Słuczy na południe od Zwiahla, na odcinku bronionym przez I Brygadę Piechoty (rez.). Kawaleria Budionnego wdarła się w lukę między lewym skrzydłem 6 Armii a grupą gen. Leona Berbeckiego z 2 Armii[11][12].
Po zakończeniu odwrotu polskiej 3 Armii gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, wchodzący w skład 7 Dywizji Piechoty 25 pułk piechoty obsadził 28 czerwca odcinek frontu nad Uborcią od Łopatycz po Barbarówkę[1][13]. Na wschodnim brzegu rzeki przedmościa bronił I batalion. Około 9.00 na przedmoście „Łopatycze” uderzył wzmocniony artylerią sowiecki 60 pułk strzelców. Mimo dużych strat, atak został odparty. Sowieci wznowili natarcie próbując zastosować manewr oskrzydlenia. Kontratakowała 2 kompania por. Henryka Chmielewskiego wsparta działaniem 10 kompanii. W tej akcji zdobyto 4 armaty z jaszczami i 8 karabinów maszynowych[14].
30 czerwca I/25 pułku piechoty z 8/7 pułku artylerii polowej dokonał w Serdziukach luzowania pododdziałów 1 pułku piechoty Legionów. W tym czasie, wykorzystując sprzyjające warunki terenowe, przygotowywały się do ataku sowieckie 42. i 56 pułki strzelców oraz 28 pułk kawalerii. Zgodnie z przewidywaniami, po południu uderzyły one na stanowiska polskiego batalionu. Ich zadaniem było opanować Serdziuki, sforsować Uborć i wyjść na prawe skrzydło 7 Dywizji Piechoty[1]. Sowieckie pułki atakowały bez powodzenia polski batalion aż do 4 lipca. W kolejnym dniu Sowieci zdecydowali nadać walce charakter propagandowy. 5 lipca pod Serdziuki ściągnięto złożony z Polaków 1 Warszawski Pułk im. Bartosza Głowackiego. Przed walką, będący w sowieckich okopach komunistyczni agitatorzy w języku polskim przekonywali żołnierzy polskiego batalionu do wypowiedzenia posłuszeństwa oficerom i złożenia broni. Akcja propagandowa nie przyniosła skutku[1]. 6 lipca rewolucyjny pułk warszawski przystąpił do natarcia i po kilku godzinach walki zmusił batalion polski do odwrotu za Uborć[1].
W boju o przyczółek „Serdziuki” I batalion 25 pułku piechoty uległ przeważającym liczebnie pododdziałom sowieckim. Straty batalionu to 1 oficer i 6 szeregowych zabitych, 18 rannych i 12 zaginionych[15]. Taktyczny sukces 7 Dywizji Strzelców okupiony był jednak na tyle dużymi stratami, że dowództwo sowieckie zrezygnowało z planowanej akcji oskrzydlenia polskiej 7 Dywizji Piechoty i ograniczyło się do obsadzenia swoimi wojskami wschodniego brzegu Uborci[1].